Marzenia o kolejnej ucieczce pogrzebałam sobie sama. Przez własną głupotę, zaniedbanie, niedopatrzenie jakkolwiekby tego nie nazwać fakt pozostaje faktem. Dla Ciebie moja panno świat się zamyka. Może za rok? Wypadałoby ogarnąć tutaj i teraz. Tylko jak? Co? Gdzie? Poczucie własnej wartość kolejny raz ląduje na księżycu. Nigdy go zresztą na planecie Ziemia nie było.
W nocy nie śpię, rano nie mogę wstać. Internet pozwala mi zabić czas. W wirtualnym świecie jak przez szybę obserwuję ludzi, którzy mają życie moich marzeń. Dalekie podróże, fajna praca, ktoś do kochania. A ja utknęłam. Sama sobie zabetonowałam nogi.
A najlepiej jest w wodzie. Niebieski musi uspokajać.
*I know you're tired of loving, of loving
With nobody to love. Nobody, nobody!
W nocy nie śpię, rano nie mogę wstać. Internet pozwala mi zabić czas. W wirtualnym świecie jak przez szybę obserwuję ludzi, którzy mają życie moich marzeń. Dalekie podróże, fajna praca, ktoś do kochania. A ja utknęłam. Sama sobie zabetonowałam nogi.
A najlepiej jest w wodzie. Niebieski musi uspokajać.
*I know you're tired of loving, of loving
With nobody to love. Nobody, nobody!